Cytując tytuł popularnego opowiadania Adama Sapkowskiego – “Coś się kończy, coś się zaczyna” – i to właśnie ten cytat świetnie oddaje charakter tej sytuacji. Jeżeli nie doczytałeś tytułu tego wpisu to przypominamy – Andrew “The Boss” Reynolds opuszcza team Emerica.
Po ponad 20 latach śmigania w butach Emerica, Andrew postanowił odejść z teamu. Bez wątpienia jest to smutna wiadomość dla wszystkich fanów marki. Natomiast miłośników samego The Bossa uspokajamy, Andrew to mega ogarnięty gość i na pewno ma w zanadrzu coś na prawdę fajnego. Po cichu w kuluarach mówi się o dużym kontrakcie z marką Vans, niby to tylko plotki. Ale jak wiadomo w każdej baśni jest ziarnko prawdy.
Sam The Boss, jak również marka Emerica rozeszli się tak jak na profesjonalistów przystało. Nie było palenia kukieł, wyzwisk czy dissów jak za czasów Tedunia i Ryśka Peji. Deskorolka obecnie jest w takim gazie, że Emerica już zapowiada zmiany teamowe. Jak tylko będziemy mieć więcej informacji to od razu Wam je zaprezentujemy. I teraz coś na prawdę fajnego; jako ostatni taniec blisko 20 letniej współpracy, wypuszczone zostało 100 par pro modelu Reynold G6 – w kolorze złotym, ręcznie malowane przez Andrew Reynoldsa.
Wszystkim miłośnikom pro modelu The Bossa radzimy się śpieszyć bo nie długo już go nie będzie – https://supersklep.pl/emerica
As Andrew Reynolds starts a new chapter in his career, he and Emerica wanted to give his fans the chance to get one last special product, a hand painted Gold #ReynoldsG6 that comes in a special edition shoe box. Only 100 made so get them before they’re gone.https://www.emerica.com/footwear/reynolds/reynolds-g6-6102000118.html?dwvar_6102000118_color=710#start=17
Opublikowany przez Emerica Niedziela, 15 września 2019
Comments