Skip to content →

eS Square One – trampki z górnej półki

square-one-green.jpgKogokolwiek zapytam o opinie na temat “akselów“, czyli kultowych butów eS’a – Accel, z reguły odpowiedzi można zawęzić do uniwersalnego stwierdzenia: “zajebiste”. Ponadczasowy wygląd, który od ponad 10 lat nie znudził się skejcikom oraz fakt, że są niezwykle wygodne, to główne powody przywiązania skateboarderów do tego modelu. Dodatkowo, zawsze jest masa kolorów do wyboru, a but nie rozpada się po tygodniu jazdy. Es już jakiś czas temu poszedł za ciosem, prostym zabiegiem stylistycznym zmienił w Accel’ach “podwozie” i pełną parą wkroczył w erę trampków…

Mowa tu oczywiście o modelu Square One, który jest nową(choć tak naprawdę starą:)) wizją Accel’a. W stosunku do poprzednika, w Square One’ach wymieniona została w zasadzie jedynie podeszwa z tradycyjnej, podwójnie szytej na wulkanizowaną. Zabieg niezwykle prosty, a efekt rewelacyjny.

Wizualnie buciki znów nabrały “wiatru w żagle”, a w kwestii użytkowania to podobnie jak swój poprzednik – Accel, nie mają sobie równych. Dzięki wulkanizowanej podeszwie but jeszcze lepiej trzyma się papieru i daje wrażenie większej kontroli nad deską. Jak wiadomo, trampki nigdy nie będą tak wytrzymałe jak te na zwykłej podeszwie, ale cóż, coś za coś…

Na stronie eS’a, była swojego czasu taka mała sonda na najlepsze buty eS’a w historii tej marki. Wynika z niej, że wielu skejcików zakwalifikowało Square One do tego właśnie grona, i często pojawiają się w pierwszej piątce, a przecież eS “wypuścił” setki modeli przez te kilkanaście lat.

Z tego co się dowiedziałem podczas wizyty eS’a w Polsce, to modele Accel i Square One, mają bardzo dobrą renomę wśród członków tego teamu, a największym ich zwolennikiem jest Bobby Worrest.

bobbyesbench.jpg

Z pewnością dobrą wiadomością jest to, że w Polsce dostępna jest niemalże cała gama kolorów z kolekcji jesiennej;

square-one-white.jpgsquare-one-grey-black.jpgsquare-one-black-orange.jpgsquare-one-black-gum.jpgsquare-one-brown-tan-orange.jpg





Published in News - Video

Comments are closed.