Wczoraj na krakowskim Rynku został rozegrany wielki finał całego cyklu zawodów eS Game of Skate. Zainteresowanie imprezą było ogromne i do rywalizacji zapisało się ok 110 osób, którym kibicowały rzesze deskorolkujących krakowian, gości z innych miast, a także zwykłych przechodniów. Zanim rozegrano finał finałów, szóstym finalistą całego cyklu został krakowianin Tomek Trzupek. Natomiast całą pulę zgarnął “czarny koń” tych zawodów Łukasz Kwiatkowski z Ełku, który w ścisłym finale pokonał Krzyśka Jakubczyka ze Szczecina (2 miejsce), i reprezentanta Grodu Kraka Przemka Wardęgę (3 miejsce)…

Łukasz zgarnął 2000PLN i zapewne kupi sobie nową deskę, bo ta na której wygrał była naprawdę mocno sfatygowana. Dodatkowo Łukasz będzie reprezentował nasz kraj na finałach europejskich w Mediolanie. Żeby wygrać z Łukaszem trzeba znać choćby takie triki jak switch double heelflip czy noolie double heelflip…Szacuneczek i piąteczka dla Ciebie!

Na szczęście pogoda dopisała, bo choć było bardzo gorąco, to zawsze lepszy upał niż deszcz. Półfinały i finały stały na wysokim poziomie, bo zabawa zabawą, ale nie ma się co czarować – było o co walczyć. Zupełnie obiektywnie patrząc na cały cykl zawodów, to Kraków wypadł zdecydowanie najlepiej…yeah right….:)

Za zorganizowanie największej tego typu imprezy w naszym kraju, wielka piątka dla szefów firmy COOL SPORT. Podziękowania dla sponsorów: eS, Snickers, Fiat Quiksilver Freestyle Team, bo to oni w dużej mierze przyczynili się do tego że mogliśmy sobie pograć w skejta w tylu miastach. No i oczywiście firmie Techramps, za to że swoimi skateparkami znacznie uatrakcyjniła całą imprezę.

A my zrobimy wszystko co w naszej mocy, by w przyszłym roku zawody odbyły się ponownie i w jeszcze większej ilości miast.