Jadąc w zeszłą sobotę na Vehicle Pool Jam, wiedziałem że będzie dobrze i że będzie to wyjątkowe wydarzenie, a opowieści znajomych o dopiero co powstałym bielskim bowlu nakręcały mnie jeszcze bardziej. Vehicle Pool Jam to pierwsze w Polsce zawody w betonowym bowlu, zatem musiało być dobrze i już! Po dotarciu do celu widok tego betonowego cudeńka wywołał we mnie tzw. podjar:) Dużą niespodzianką było to, że tego dnia nie jeździli sami Polacy, ale swoją obecnością uraczyli nas także Czesi, którzy od początku sprawiali wrażenie jakby taką przeszkodę mieli u siebie przed domem….Żeby tego było mało w pewnym momencie pojawił się latający dwa razy wyżej niż wszyscy Szymon Stachoń, robiąc takie show jakiego dawno nie widziałem. Sądząc po reakcjach zgromadzonej tego dnia publiczności nie byłem jedną osobą, która wyskoczyła z trampek. Na dodatek wbrew prognozom pogody była idealna, a organizatorzy fourty-four.pl przy wsparciu Emerica zadbali o darmowe kiełbaski i piweczko, czegoż chcieć więcej… Zapraszam do mini fotorelacji… Najmłodszy uczestnik jamu, ulubieniec publiczności Marcin Myszka w roli rock to fakie… Jan Tomasovsky z Hradec Kralove perfekcyjnie łączył techniczną jazdę po kopingu z wysokimi lotkami. Powyżej fs. indy transfer… Jakub Jarolim z Praibramu jeździł jak to się mówi na pełnej kur… robiąc długie line’y przeplatane takimi oto wstawkami. Powyżej jedna z wariacji handplantów jakie zaprezentował tego dnia… Dwie dziewczyny, które tego dnia reprezentowały w bowlu płeć piękną. Weronika Twardowska z Jaworzna (po prawej) pokusiła się nawet o start w zawodach. Piąteczka za odwagę… Dla wszystkich starujących jak i tzw. VIP’ów organizatorzy przygotowali pyszne grillowane kiełbaski… Szymon Stachoń rządził w bowlu i takie melony robił ze 100% skutecznością. Szacuneczek… Vehicle Its Good to Ride Chevy… Zaraz po tym jak Stanlejowi wypadła ręka ze stawu łokciowego, w ten sam sposób załatwił się reprezentant Pragi Jakub Halfar… Skład sędziowsko – komentatorski… Stan i Jakub po rozsypce jak bracia… W wolnym czasie wywiadzik dla telewizji udzielał naładowany energią Jakub Jarolim… Największy piwosz wśród skejcików – Mikołaj Baranowski z Brzegu pokazał klasę i jak na nasz polskie możliwości (chodzi mi o rodzącą się dopiero jazdę bowlową w Polsce) naprawdę dawał radę…   Andrzejek z Krakowa niesiony chmielowym napojem dawał czadu, jeżdził jak szatan no i oczywiście dobrze się bawił… No i pojeżdżone…czas na relaks… Dobry ziom Poziom z Zakopanego hej… Andrzej Kwiatek raz na wozie… …raz pod wozem…   Czas ogłoszenia zawodów, na mikrofonie Herman Mistrz Ceremoni… Gratulacje dla Szymka na spokojnie… …i nieco bardziej zwariowanie… Uścisk dłoni prezesa z fourty-four.pl… Szymon Stachoń i zasłużone 1000PLN za zwycięstwo. Gratulacje!!!  Andrzej Kwiatek ("na fali" pokazujący swoją duszę showmana;)) został nagrodzony w konkurencji Best Trick, za niezmordowanie i piękne sklejenie fs kickflipa…  Herman na poniesieniu pozwolił sobie na małego buziaka wyróżnionej Weronice Twardowskiej… Szalona ekipa Pogo wariatów, Mikołaj, Stanlej i Wojtuś… Więcej zdjęć wkrótce…