Wszystkie firmy produkujące decki starają się mieć swój własny styl. Ile marek na rynku, tyle różnych zajawek…W końcu deskorolkowcy różnią się od siebie, czy to rodzajem słuchanej muzyki, stylem ubierania się, czy też po prostu, każdy z nich oczekuje od skate’owego designu czegoś innego. Są firmy, które wychodzą naprzeciw oczekiwaniom “wyluzowanych rapowych gości” i deskorolkowych ghetto kids :), są również i takie, które pasują idealnie do chłopaków lubiących trochę “mocniejsze uderzenie”, bardziej “krwiste grafiki” a kawałki Slayer’a pozwalają im się zrelaksować… Artykuł ten nie ma jednak na celu żadnej klasyfikacji, szufladkowania czy analizy tych grup… Chcielibyśmy przedstawić wam firmę, a raczej grupę artystów zajmującą się grafikami skatowymi, która na naszym rynku nie jest chyba znana w ogóle, nie należy do wielkich korporacji skejtowych, w skład jej teamu nie wchodzą światowej sławy gwiazdy, a swoje produkty kieruje raczej do zwolenników HC, ale myślę że każdy z was znalazłby tu coś dla siebie … Moi drodzy może grafika nie jest najważniejsza, ale uwierzcie mi w tym wypadku ma wielkie znaczenie… Projekt, który chcielibyśmy wam przedstawić bazuje na założonym w 1949r. Kalifornijskim studiu tatuażu Master Tattoo Studio.

W roku 2004 grupa artystów założyła TNS Industries Tattoo & Skateboard Co. skupiając dookoła siebie artystów sztuki tatuażu, malarzy i skaterów. Cel był jeden przenieść prawdziwą sztukę na decki… i jak na mój gust udało się to wręcz idealnie.

Jak sami o sobie mówią nigdy nie zakładali “TNS by zarabiać na tym dużo zielonych”, powstała ona z czystej zajawki na skateboard art, chcieli aby decki różniły się od tych, które są dostępne w każdym skate shopie. Można je nabyć odwiedzając konwenty tatuażu, które dość często odwiedza ekipa TNS, w niektórych skate shopach, bądź też na ich stronie internetowej.

Poza Stanami Zjednoczonymi można je nabyć w Argentynie, Kanadzie i Japonii, a w Europie jak na razie jedynie w Rosji, Francji i Szwajcarii. Każda z serii jest limitowana i wychodzi w liczbie ok. 1500 szt.(w tym różne grafiki). Decki produkowane są oczywiście z Klonu Kanadyjskiego najwyższej jakości.

Jeśli chodzi o same grafiki, to są one malowane ręcznie przez najlepszych artystów tatuażu na świecie, którzy są zapraszani do współtworzenia tego projektu, a brały w nim udział już nie małe sławy w tej dziedzinie. Jeżeli choć trochę się tym interesujecie takie postaci jak: Matthew Amey, Guy Aitchison, Robert Atkinson, Aaron Bell, Cristian Benwenuto, Kat Von D, Hiroyuki czy Laura Satana nie będą wam obce.. Każdy z nich prezentuje inny styl tatuowania co powoduje dużą różnorodność i świadczy o wysokim poziomie tego projektu.
W skład skatowego teamu TNS, wchodzą bardzo młodzi raiderzy z Kaliforni. Jedynym reprezentantem innej części Stanów zjednoczonych jest zaledwie 14 letni Chris Sacco z nowojorskiego Bronxu. Z ich profilami możecie zapoznać się również na stronce TNSW natłoku wielkich firm skatowych, komercjalizacji deskorolki, blanków i ogromnych kontraktów prosów, TNS Industries pozostaje prawdziwym diamentem na skatowym rynku. Z dala od sławy, wielkich pieniędzy, powracając do korzeni deskorolki dając nam nie tylko dobre blaciki ale i prawdziwą sztukę… Obczajcie www.tnsindustries.com znajdziecie tam wszystkie projekty, info o artystach, teamie skatowym i wiele wiele więcej…

A tu kilka naprawdę fajnych deseczek… 🙂

red.Maciek Heczko (maciek@skateboard.pl)