Dzień po imprezie eS Game of Skate, tj. w niedzielę 5 września w krakowskim Barbakanie miał miejsce ostatni przystanek z cyklu imprez pt. Kulturalny Skejt na Trakach Historii. Jak już zapewne wiecie, akcja ta w największym skrócie miała przede wszystkim na celu pokazanie naszego środowiska z nieco innej perspektywy niż dotychczas i spowodować by społeczeństwo bardziej przychylnie patrzyło na nas. Deskorolkowcy natomiast mieli możliwość jazdy w miejscach, w których najprawdopodobniej nigdy by nie mieli okazji pojeździć i były to dla przypomnienia: Mury Obronne, Muzeum w Fabryce Schindlera oraz wspomniany Barbakan. Poza tym przy okazji jeżdżenia i zwiedzania każdy poznał mały kawałek historii Krakowa. W czasie rozmów z uczestnikami bardzo często okazywało się, że byli oni w tych miejscach po raz pierwszy. Przyznam że ja sam przechodząc setki razy obok murów Barbakanu, dopiero w miniony weekend po raz pierwszy stanąłem w jego wnętrzu, nie mówiąc już o tym że gdyby nie organizatorzy, czyli Stowarzyszenie Cool Team i Muzeum Historyczne Miasta Krakowa z pewnością nigdy by nikt tam ani minirampy, ani konsol do gry w SKATE 3 nie zobaczył. Ruch, który wykonał zarząd krakowskich muzeów jest wart podziwu i piątki za odwagę. Myślę że po "Kulturalnym Skejcie" nikomu z jego uczestników muzeum nie będzie kojarzyć się z wielkimi kapciami na buty i nudą "na stojaka". Akcja ta to także kolejna dodana cegiełka do starań o budowę krytego skateparku w Krakowie… Niestety, ale tego dnia pogoda nic dobrego ze sobą nie przyniosła i nawet jeżeli rampka zaczynała przesychać, to zaraz znów zaczynało padać i tak w kółko… … wtedy wraz z Heńkiem, pozostała nam inwencja twórcza i na pierwszy ogień poszedł best trick na railu, z tym że trzymając pada w ręku. Fanty też na pełnym freestylu, ale wiecie co dla dzieciaka oznacza taki medal? Ja jak raz na koloni zdobyłem brązowy to wieczorem kładłem się z nim spać… Orient. W międzyczasie uruchomiony został kolejny mini conteścik, tym razem w formie fingerboardowego jamu. Dejże Burna panie… Afterparty i Heniek chyba właśnie albo walnął głową o beton albo zrobił jakiś trik niewiedząc jak to się stało, z padem w ręku oczywiście:) Więcej informacji o akcji KSnTH znajdziecie tutaj, oraz klikając w tag "kulturalny skejt" poniżej. txt i foto: WiktorS