Małe, lokalne imprezy mają swój niepowtarzalny klimat. To, że brak w nich chociażby kasy do wygrania, jest w zasadzie plusem. Z założenia ludzie po prostu przychodzą wspólnie pojeździć i się dobrze bawić, a nie przyjeżdżają by wygrać i zgarnąć pule nagród. Taki właśnie charakter miała sobotnia impreza Everyone Airlines, nad którą patronat medialny miał skateboard.pl. Założeniem organizatorów, czyli Everyone Skateboards było zrobienie imprezy stricte dla deskorolkowców, "na własnym podwórku, przez chłopaków z podwórka", otwartych oczywiście na gości. Nieprzypadkowo została do tego wybrana też wyjątkowa miejscówka skate spot airport w Nowej Hucie, w dzielnicy której nigdy wcześniej nie odbyły się zawody deskorolkowe. Nowa Huta jak wiadomo, nie cieszy się najlepszą sławą, mimo to w czasie Everyone Airlines nic nikomu nie zginęło, nic się nie stało i nie doszły nas słuchy, żeby ktoś miał problem z powrotem do domu. Do miejsca, o którym nawet najstarsi Krakowianie mieliby problem trafić, deskorolkowcy licznie przybyli bez większych problemów i to chyba mówi samo za siebie… Zapraszamy do przeczytania i obejrzenia fotorelacji z zawodów. Wkrótce będzie można zobaczyć także video relację. Pogoda jaką mamy za oknem jak dziś, tak i w weekend, nie dawała w zasadzie żadnych gwarancji na bezproblemowe rozegranie zawodów w plenerze, zwłaszcza że przed Airlines’ami padało kilka dni pod rząd. Jakimś mega szczęśliwym zbiegiem okoliczności, na to jedno sobotnie popołudnie aura zlitowała się nad deskorolkowcami do tego stopnia, że przez chmury bezproblemowo przedzierało się słońce, które każdemu poprawiało humor. Skate spot Techrampsu, na którym odbyła się impreza, jest do tego typu contestu idealnym miejscem. Stumetrowy pas z pojedynczymi przeszkodami po drodze i takimi perełkami jak widoczna na zdjęciach poniżej fala, idealnie nadawał się pod formułę best line, a wspomniana przeszkoda pod best trick. Impreza udała się także ze względu na bardzo dobrą współpracę z MDK Fort 49, na którego "rewirze" odbyły się zawody. Pan dyrektor z tego Młodzieżowego Domu Kultury pokazał, że zależy mu także na tego typu wydarzeniach i sprawy młodych nie są mu obojętne. Może to brzmi nieco oficjalnie, ale kto był kiedyś coś załatwiać w urzędzie, ten sam wie jak to czasem wygląda… Sprawa była organizacyjnie dograna do tego stopnia, że Straż Miejska dosłownie służyła i pomagała deskorolkowcom, pilnując porządku, a nie straszyła mandatami. Każdy wie jak jest… Zawody ruszyły o godzinie 15 (bo bez małej obsówki się nie obeszło), dlatego nawet Ci, którzy mają największe problemy ze wstaniem w sobotę;) mogli spokojnie dojechać na miejsce. W conteście wzięło w sumie udział 30 riderów, gdzie poza lokalsami, śmigali goście m.in. z: Rzeszowa, Tarnowa, Zakopanego, Krosna, Nowego Sącza i wielu innych miejscowości. Całą imprezę rozgrzewał przy deckach Kuba z Rezerwatu Winyli a Maciek Heczko reprezentujący Serum, komentował w charakterystycznym dla siebie chillowym stylu. Do finałów przeszło 10 startujących a do superfinału 5 z nich. Cały system startów polegał na tym, że każdy deskorolkowiec miał po 2 przejazdy, w czasie których nie był liczony czas, tylko jechał w obie strony toru. Jedyne czego nie można było robić, to cofać się i próbować jeszcze raz tego samego triku. Wg szanownego jury, w składzie którego zasiedli Kosiu, Banan (obydwaj z KRK i Mateusz z Jasła) Najlepiej poradził sobie z tym Przemek Wardęga z Krakowa, który po skate spocie jeździł tego dnia najpłynniej, ze swoją firmową skutecznością. Drugi był Andrzej Podsiadło a.k.a. Jejo z Zakopanego, który łączył miły dla oka styl i pewnie wykonywane numery. Trzeci był Maciek Trojanowski, który już prawie jest lokalsem i powoli wszyscy zapominają, że jest z Kielc 🙂 . Jeżeli chodzi o best trick, to posypało się wiele ciekawych i trudnych technicznie numerów, ale znów kropkę nad "i" postawił Przemo, robiąc w ostatnich sekundach best tricku caballerial flipa z wybitki na płaskie. Wszyscy finaliści zostali odpowiednio nagrodzeni przez Everyone Skateboards, eS Footwear i Techramps. Dzięki wszystkim za mile spędzony czas! Zapisy do lotów eliminacyjnych… Łączność z wieży lotów dzięki Rezerwatowi Winyli. W tle pan Dyrektor Dziadoń i uprzejma pani z MDK Fort 49… Kuba Kowalczyk i samotne bs 5050 na fali… Lokals only: Tadek i Dżonaldhinio… Przemek w czasie przelotu, w eskorcie z Kubą z Sprzymierzonych… Jury, obstawa i publika… Przemo po raz któryś tam i flip w przejeździe… Przerwa na sędziowską bajerę i jedzenie… Poziom z Zakopanego wrzuca w best tricku lotkę z 360 shuveitem… Natomiast Andrzej Kwiatek minimalnie mijał się z hardflipem… Jest i bezcenny uśmiech dzieciaka, który dostał w prezencie od Przema rurkę Techrampsową… Asem przestworzy okazał się w obydwu konkurencjach Przemek Wardęga. Gratulacje!!! Video edit jeszcze w tym tygodniu. Stay tuned Son!