Skip to content →

Etnies – Skateboard History

Po artykule dotyczącym powstania marki Independent, która jak wiemy specjalizuje się w produkcji trucków przyszedł czas na obuwniczo-odzieżową markę Etnies. Buty dla deskorolkowca to niemalże rzecz święta, która poza niezwykle ważną funkcją użyteczną, jest także swego rodzaju biżuterią. Mało tego, dla wielu, buty to najważniejsza część garderoby. Muszą one być przede wszystkim wygodne, wytrzymałe i dobrze kontrolować deskę, ale muszą też odpowiednio wyglądać, co jest kwestią gustu. Kluczową sprawą jest także reputacja marki i zajawka na nią. Obecnie rynek butów skejtowych jest tak bogaty, że z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie. Od połowy lat dziewięćdziesiątych światowy boom na tego typu laczki spowodował, że noszą je nie tylko deskorolkowcy. Od 1986 roku Etnies dba o to, żeby wszystkie warunki, o których mowa powyżej było spełnione, wyznaczając przy tym nowe kierunki, podnosząc poprzeczkę sobie i innym. Etnies to po prostu kawał historii deskorolkowego obuwia w tej formie z jaką mamy do czynienia obecnie.

Zapraszam do lektury historii tej marki, która myślę że niejednego z Was zaskoczy, także tych, którzy dość sceptycznie podchodzą do Etniesa.

Na początku chciałbym poruszyć, czy też wyjaśnić pewną kwestię “pocisków” w kierunku Etniesa, jakoby się sprzedał, poszedł w komerchę czy jak też raz słyszałem robił rzeczy dla rolkarzy, co jak wiadomo jest już sięgnięciem dna w naszym środowisku:). Myślę że ten stereotyp, jest związany z kontrowersyjną postacią Ryana Shecklera, który jeździ niemiłosiernie ale zachowuje się dziwnie i swoją osobą wkurza ludzi, głównie skaterów. Podobno za duży wpływ na niego miała jego mama – menadżerka, która sterowała jego karierą od najmłodszych lat. W pewnym momencie Etnies faktycznie dał się chyba nieco ponieść jego osobie jako celebryty MTV, ale szybko ruch ten został skorygowany. Roztrząsanie jego obecności w teamie nie jest może bez sensu, ale nie zamierzam się tego teraz podejmować bo to zbyt rozległy temat. Moje stanowisko jest jednak takie, że Etnies od początków wspierał deskorolkowców i zrobił dla rozwoju skateboardingu naprawdę wiele. Zarzucanie mu surfingowych i bmxowych zajawek jako zboczenie z toru, to tak jak wmawianie ludziom, że buty Nike SB są złe bo to marka nie deskorolkowa tylko sportowa. Czy jednak znajdzie się wielu, którzy chociaż w połowie mogą się poszczycić takimi zasługami, wsparciem sceny i innowacjami dizajnerskimi i technologicznymi jak one? Chyba jednak nie… . Tom Penny, Eric Koston, Jamie Thomas, Ali Boulala, Arto Saari, Rodney Mullen, Andrew Reynold i Peter Smolik to tylko niektórzy z całej plejady byłych team riderów Etniesa. Niewiedza niestety często prowadzi do rodzenia się różnych, nieprawdziwych historyjek, które opowiadane często powodują to że ludzie zaczynają w nie wierzyć…

Ryan Sheckler

Zacznijmy zatem od początku, czyli roku 1986, kiedy francuska firma Rautureau Apple we współpracy ze skaterem Alainem “Platoon” Montagnetem założyła firmę obuwniczą Etnics, której nazwa odwoływała się do słowa “etniczny”, czyli właściwy silnie odróżniającej się pod wieloma względami subkulturze skaterów. Ze względu na to, że w tym czasie w Stanach istniała firma obuwnicza Ethonic i żeby uniknąć problemów prawnych, rok po założeniu brandu, jego włodarze zmienili nazwę na Etnies. Początkowa ideologia firmy zawarta była w haśle “Rebel Sports”, które określało stosunek deskorolkowców do reszty. Firma od początku też zaczęła współpracę z dwoma riderami światowego formatu: Nickym Guerrero i Natasem Kaupasem tworząc międzykontynentalny most. Była też z pewnością rebeliantem cenowym, gdyż jej produkty, w porównaniu do tych z za oceanu były w Europie tańsze. Pierwsze modele, takie jak Fighter czy Ice Man były naprawdę kolorowe i zdobione w pojechane fluorescencyjne moro w stylu lat 80 tych, nie brakowało im gadżetów mających uprzyjemnić jazdę i wydłużyć czas użytkowania butów, takich jak gumowe zabezpieczenia na pięcie i z przodu, czy wzmocnienie kostki. Generalnie wszystkie modele wykonane były w konwencji “top cut” czyli z wysoką cholewą.

model The Fighter jeszcze jako Etnics

Buty Etniesa w tym czasie poza kolorami i wyróżniającymi się w tamtym czasie riderami, nie różniły się zbytnio od konkurencji. Przełom nastał w 1987 roku, kiedy to firma zademonstrowała absolutną nowość jak na tamte czasy – pierwszy promodel buta deskorolkowego, którego szczęśliwym posiadaczem i współprojektantem był wspomniany Natas Kaupas. Tak się złożyło, że w tym czasie pomysł na sygnowanie buta imieniem czy nazwiskiem ridera uważane było za nie najlepszy pomysł. Praktyka ta kojarzyła się z koszykówką, i ogólnie grami w piłkę od których deskorolka ideologicznie starała się trzymać z daleka. Decki owszem, ale buty to przejaw snobizmu, co z dzisiejszej perspektywy jest dość niezrozumiałe. Jednak młoda firma, jaką był wówczas ten francuski brand, nie widziała w tym nic gorszącego, wręcz przeciwnie uważała to za nowoczesny i potrzebny kierunek rozwoju skateboardingu. But Natasa stylizowany był na popularne wówczas modele do koszykówki firm Nike, Reebok czy Converse. Jako produkt na rynku utrzymały się jedynie dwa lata, ale zapoczątkowały trwającą do dziś erę pro modeli. Claus Grabke, który nie zdecydował się na swój promodel Etniesa i uważał ten pomysł za nietrafiony a co więcej był wegetarianinem (buty=skóra=zwierzątko, rozumiecie o co chodzi) powiedział kiedyś: ” Etnies naprawdę powinien zbudować Natasowi pomnik, bo gdyby nie jego model buta, cała idea promodeli umarła by po roku”. To pokazuje jak nowoczesny i kontrowersyjny w tamtych czasach był owy pomysł.

Natas Kaupas i pierwszy historyczny promodel buta

Etnies zachęcony rozwojem brandu i popularnością w Europie, gdzie m.in.: sponsorował team Pig City z niezwykłej sceny Brighton w UK, czy organizując głośne zawody Trophee de Paris Contest, w 1989 roku postawił na ekspansję na rynku amerykańskim. Dystrybutorem w Huntigton Beach,CA został ich rider Pierre Andre Senizergues (PAS), który poza zdobyciem wszystkich możliwych tytułów i nagród w deskorolkowym freestylu był także programistą w francuskim oddziale IBM’a – łebski gość innymi słowy. Postanowił połączyć przyjemne z pożytecznym, czyli marzenie jazdy w Kalifornii z zarabianiem kasy w tej właśnie branży. Pierre miał jeszcze jedno marzenie. Jako że w 1988 zaprojektował swój promodel Senix, chciał się rozwijać w tym kierunku, nie tylko handlując, ale także produkując, projektując i ulepszając buty Etniesa.Tym samym PAS był pierwszym dystrybutorem butów na świecie, który był jednocześnie deskorolkowcem.

“Do produkcji pierwszego buta użyłem odpowiednio wymodelowanej gumy z topowego modelu opon 500 Michelin, dla ochrony stopy i kostki. Bardzo wcześnie zadbaliśmy też o zabezpieczenie pięty, ponieważ w tym czasie wielu skaterów katowało launch rampy.” – PAS o swoim pierwszym promodelu Senix;

Pierre Andre w trakcie Mistrzostw Świata w Kalifornii w 1988 roku

W roku 1990 Pierre Andre zorganizował i sponsorował Mistrzostwa Świata w Skateboardingu, o których było bardzo głośno w ówczesnym świecie deskorolki. W temacie spraw kadrowych to najpierw do teamu dołączył Sal Barbier, a po nim m.in. Ron Allen, Eric Dressen, Rudy Johnson, Jahmal Williams, Mark Gonzales i Rodney Mullen. Te nazwiska mówią same za siebie, mówiły także (nie same nazwiska rzecz jasna tylko ich właściciele) jak mają wyglądać buty, co im brak, co potrzeba jeszcze zrobić żeby jeździło się w nich jeszcze lepiej. Rodney Mullen w kultowym i przełomowym filmie Plan B “Questionable” jeździł m.in.: w Senixach. Skoro wszystko szło tak dobrze, to PAS postanowił “ściągnąć” do pracy i pomocy w USA swojego kolegę freestylowca i doświadczonego projektanta z Vision Street Wear, brytyjczyka Dona Browna. W tym momencie było już wiadomo, że dwóch tak doświadczonych i kreatywnych skaterów będzie chciało przejąc stery nad całym przedsięwzięciem. Przełomowym momentem, było sprzedanie licencji przez Rautureau Apple amerykańskiej dystrybucji Etniesa, wraz z prawem dystrybucji produktów na cały świat. W odniesieniu do tych przełomowych, ale też trudnych na rynku czasów Pierre Andree Senizergues wypowiedział bardzo ważne słowa:

“Myślę, że ewolucja butów deskorolkowych ma największy wpływ na rozwój skateboardingu. Kiedy wysoka popularność jazdy na deskorolce w latach 80tych nagle spadła, zastanawiałem się jak temu zapobiec w przyszłości. Produkcja butów deskorolkowych, może pomóc przetrwać skateboardingowi w trudnych czasach, dzięki wsparciu ludzi spoza środowiska, którzy je noszą.”

Rodney Mullen w modelu Senix w kadrze z Questionable

Ta myśl i pewna misja jaką ma Etnies spowodowała, że firma w połowie lat 90tych zdecydowała się na wspieranie i udział w rynku innych sportów niż tylko skateboarding, takich jak: surfing, BMX, moto-x i snowboard, zatem nie tylko ze względów materialnych Etnies poszerzył działalność. Nie oznacza to, że nie było przypadków, jak wtedy kiedy Jeremy Wray w 1995 roku przyjechał do siedziby firmy po buty wraz ze swoim kumplem Mike’em Escamilla, którego poznał Don Brown i w ten sposób narodził się pomysł na team bmxowy. Oczywiście Escamilla był jego protoplastą. Wracając jeszcze do początku lat 90tych, to bez zmian buty deskorolkowe produkowane były z wysoką cholewą, podobne do tych koszykarskich, lecz z patentami stricte skejtowymi, jak ollie pad i rosnący wskaźnik wytrzymałości gumy na starcie – NBS. W tym czasie furorę robiły modele The Rap i The Ollie King, które zostały jednak wyszczuplone. W zakresie promocji też było głośno o Etnies, a to za sprawą licznych reklam w magazynach skejtowych, w tym np.: “Big Brotherze”.

W roku 1993 sytuacja na rynku związana z produkcją butów nie zmieniła się i wysokie modele, były jednym właściwym rozwiązaniem. Etnies odważył się na ruch, który z perspektywy tamtych lat był odważny i ryzykowny, a mianowicie wypuścił kultowy model lo-cut z cholewą do kostki. W tym czasie panowało ogólne przekonanie, że buty wysokie są najodpowiedniejsze do jazdy na desce. Po pierwsze, sportowe koncerny właśnie takie produkowały i warto z nich brać przykład, a po drugie uważano, że lepiej one chronią stopę, a zwłaszcza kostki. Don Brown był jednak innego zdania:

“Można by myśleć, że buty za kostkę lepiej ją chronią przed skręceniem, ale model z niską cholewą daje jej większe pole manewru, przez co wzmacnia ją i powoduje silniejszą”.

Przysłowiową “kropkę nad i” postawili sami team riderzy, którzy przychodzili po nowe buty w starych, obciętych do kostki i zaklejanych taśmą. W końcu PAS i Don Brown zrozumieli, że muszą wyprodukować im takie modele, i że to jest nowy kierunek rozwoju obuwia dla deskorolkowców. Don Brown zaprojektował Lo-cuty, PAS dorzucił swoje “trzy grosze” do projektu i temat zaskoczył, bowiem w pierwszym roku produkcji sprzedano ich na całym świecie 1 milion. W pierwszym wydaniu chyba najsłynniejszego video magazynu “411vm” promowali je Ronnie Creager i Jerry Fowler.

Rok 1994 przynosi kolejne zmiany i innowacje. Zmieniona zostaje nazwa firmy z Etnies USA na Etnies America (zaczyn młodszej siostry – brandu Emerica). Pierre Andre pomaga w projektowaniu pierwszych modeli butów DC. Od tego momentu firmy te wzajemnie nakręcają się do robienia coraz lepszych i nowocześniejszych butów. Do temu dochodzi także nie kto inny jak sam Eric Koston. Jednak w tym roku najważniejszym wydarzeniem była premiera promodelu Sala Barbiera “The Sal 23”. Podwójnie przeszywana podeszwa, zamszowy materiał, potrójnie szyty z przodu stał się sprzedażowym hitem Etniesa, najlepiej sprzedającym się butem w jego historii. Swoim wyglądem i funkcjonalnością był wzorem tamtych czasów, mistrzowską kompilacją prostoty i elegancji. Kunsztu dodawał widniejący na pięcie napis “23”. SLB w Etniesie jeździł od 1991 roku i jak wspomina PAS, współpraca z Salem zaczęła się po targach w San Diego, gdzie debiutował model “The Rap”:

“Sal wszedł do naszego stoiska, podszedł prosto do modelu Rap i powiedział ‘Te są zaje…..’. Od razu pomyślałem ‘Ten gość wie co jest fajne’ “.

W 2008 roku Etnies wskrzesił model w kooperacji z hawajskim skate shopem In4mation (nie licząc eS’owego wydania tego modelu). Poprzez swoje zdobnictwo model ten nawiązywał także do znajdującego się w Hollywood sklepu Sala “SLB”.  Legenda ożyła na nowo.

The Sal 23

W następnym roku (tj.1995), boom na buty deskorolkowe zaczął rozprzestrzeniać się na cały świat. Zabawne logo KO man (zdjęcie tytułowe tego art.), było najbardziej rozpoznawalnym w branży. Wówczas także powstał pierwszy teamowy film deskorolkowy “High 5”, w którym zobaczymy całą ówczesną, a nawet i dzisiejszą czołówkę riderów, m.in.: Jamie Thomas, Tom Penny, Chad Muska, Josh Kalis, Eric Koston, Marc Johnson, Sal Barbier i JB Gillet. Ja bym ten skład określił jednym słowem: “kosmos”. Zupełnie obiektywnie uważam ten team za najlepszy w ówczesnych czasach.

W drugiej połowie lat 90tych, na uwagę zasługuje wcielenie do głównego teamu kobiety – Elissy Steamer (1996) oraz późniejsze dołączenie słynnego z zawadiackiego stylu jazdy i bycia Mike’a V i legendy nazwijmy to modern street skate’ingu czyli Andrew Reynoldsa (obydwoje dołączają w 1998 roku). Po zakończeniu załatwiania formalności związanych z całkowitym przejęciem brandu przez Pierre Andre Senizerguesa (Nike i Reebok też ostrzyły zęby na markę Etnies) od Rautureau Apple, PAS decyduje się na otwarcie biura w Szwajcarii i podjęcie prac nad promocją i budową sceny w Europie. Priorytetem miał być cykl zawodów Etnies European Open. Poza deskorolką mocno rozwijają się teamy BMX, snowboard, surf i moto-x, do tego stopnia, że produkty Etnies’a zostały podzielone na te kategorie. W 1999 roku, debiutuje także oficjalna kolekcja dla pań i podjęta zostaje współpraca z muzykami. Natomiast do teamu skateowego jeszcze przed rokiem 2000 dołącza Peter Smolik.

Na początku i w pierwszej połowie XXI wieku mamy do czynienia z dalszą ekspansją marki, nowymi biurami na całym świecie (min. Nowy Jork, Holandia i Chiny) i kolejnymi postaciami, które pojawiają się w teamie Etniesa (np.: brazylijczycy Fabrizio Santos i Carlos de Andreade). Bez echa nie mogło także przejść powstanie w 2002 roku pierwszego laboratorium butów deskorolkowych STI, w którym naukowcy stają na głowie, żeby buty były wygodniejsze, bezpieczniejsze i jeszcze bardziej wytrzymałe. W Stanach i Europie popularnością cieszą się organizowane przez Etnies zawody GvsR czy Etnies European Open, które dla przypomnienia gościły przed pięcioma laty także w Polsce a konkretnie w krakowskiej hali “Wisły” (part1 , part2).  Myślę że ten czas pod względem poczynań teamowych nie był najlepszym okresem w historii Etniesa. Nie chodzi o to, że riderzy byli słabi i mało znani, ale o fakt, że przychodzili i odchodzili na zmianę, a co roku pojawiało się kilku nowych, min. Arto Saari, Ali Boulala czy też Bastien Salabanzi. Jeden tylko rider z tamtych czasów pozostał w teamie do dziś – Ryan Sheckler. Fajnie czy też nie fajnie to można się spierać bez końca, ale jedno jest pewne Etniesa poznał cały świat. Poznał i niestety momentami zaczął go utożsamiać z tym genialnym deskorolkowcem, maszynką do zarabiania kasy i łamaczem serc nastolatek, co niezbyt cieszyło się popularnością zwłaszcza wśród core’owego środowiska skaterów. O tym, o co tak naprawdę chodzi z Ryanem to myślę że pokaże przyszłość. Być może to on jest tym kimś, kto musi zapłacić cenę za obronę przed sinusoidą spadku i wzrostu popularności skateboardingu, o której dekadę wcześniej mówił Pierre Andre Senizergues? Czy to jego momentami pajacowanie kontrastujące z ponadprzeciętnymi zdolnościami deskorolkowymi ma jednak jakiś sens? Tego niestety nie wie chyba nikt. Tak czy inaczej, jeżeli chodzi o team deskorolkowy, to nie robił on zbytnio wrażenia zgranej ekipy kumpli, tylko solistów z różnych bajek. Zmiany na lepsze przyszły w 2005 roku, kiedy do teamu wraca Ronnie Creager i dochodzi wyluzowany koleżka Kyle Lepper. Ronnie, który nigdy nie miał parcia na szkło przy tym niemiłosiernie katując triki, zarówno na street’cie jak i na zawodach wprowadził do teamu pewien spokój i stabilność. Po tym jak wyszczuplał team Etniesa potrzebne były roszady i odświeżenie składu. Bastien chyba zachłysnął się sukcesami i poleciał z “tematem”, Arto przeszedł do Gravisa a Ali po niefortunnym wypadku, w którym zginął ś.p. młody australijczyk Shane Cross poszedł do więzienia. Zakończeniem tego etapu w Etnies był długo bo prawie 12 lat oczekiwany film Restless z 2006/2007 roku (jako ciekawostkę można podać, że jedynie Rune Glifberg jeździł zarówno na High 5 jak i Restless).

Takim właśnie ruchem ku lepszemu było pojawienie się na funkcji team menadżera Etniesa Heatha Brinkley’a, który wcześniej m.in. pracował jako menadżer skejtowej ekipy DC. W środowisku znany był jako łowca talentów, który wypatrzył i wypromował (Heath miał także spore doświadczenie jako camera man m.in. w All City Stars) takie postaci jak Paul Rodriguez, Sean Malto, Mikey Taylor czy Devine Calloway. Tych trzech ostatnich ściągnął do Etniesa z DC (Sean i Devine) i DVS (Mikey). Był to odważny i zapewne kosztowny ruch, ale się opłacił. Ci panowie wprowadzili do ekipy to, czego wydaje mi się, że wcześniej trochę brakowało, a mianowicie zgrania, dobrej atmosfery i nowego świeżego stylu. To był strzał w dziesiątkę. Po zaproszeniu do teamu takich postaci jak Tylor Bledsoe i Jose Rojo mamy do czynienia z naprawdę fajną ekipą, którą wspólna jazda motywuje i po prostu cieszy. Uważam, że obecny team jest na miarę tego z 1995 roku i chyba nie tylko ja czekam na przynajmniej taki film Etniesa, jakim w połowie lat 90tych był “High 5”.

Mikey Taylor i Sean Malto

Etnies to nie tylko deskorolka, ale także surfing, moto-x, snowboarding, BMX, szeroko rozumiana kultura i muzyka, nikt tego tam nie ukrywa. Nikt nie ukrywa także tego, że gdyby nie skateboarding to dalej nie byłoby nic. Od deskorolki wszystko się zaczęło w Etnies i to ona odgrywa tam najważniejszą rolę. Stale rosnąca liczba modeli deskorolkowych w kolejnych kolekcjach tej marki, tylko to potwierdza. Dzięki takim firmom jak Etnies, od 20 lat nie było w świecie skateboardingu drastycznych spadków popularności i zapaści finansowych, które dotychczas zdarzały się cyklicznie w tej branży. Warto też wspomnieć, że Etnies nie sprzedał się większemu od siebie koncernowi sportowo odzieżowemu i wciąż zarządzany jest przez deskorolkowców.

Pierre Andre Senizergues

txt: Wiktor Stasica

Published in News - Video

Comments are closed.