BIGFOOT - natura, grafika i design w IPath

W Polsce bardzo często jest tak, że albo wszyscy o czymś mówią albo tematu w ogóle nie ma. Są firmy, które bez przerwy dają pożywkę portalom internetowym, gazetom itd., ale są też marki, o których prawie w ogóle się nie słyszy a mimo to “dają radę”. Szczerze mówiąc, w ciągu kilku ostatnich lat na palcach jednej ręki można zliczyć jakiekolwiek wzmianki na temat firmy Ipath w polskich mediach deskorolkowych (wyjątkiem jest ostatni transfer Boba Burnquista do IPath). Nie ma się czemu dziwić. Nie ma u nas dystrybutora tej marki. Wydaje mi się że Polska mentalność deskorolkowa mocno odbiega od wizji ich produktów. Ja natomiast już od dłuższego czasu jestem ogromnym miłośnikiem tego brand’u i od zawsze chciałem coś napisać na ten temat. BIGFOOT to moim zdaniem bardzo dobry punkt zaczepienia jeśli chodzi o IPath…

Jeżeli otworzycie sobie oficjalną stronę IPath i wejdziecie w zakładkę team, to na samym dole znajdziecie info na jego temat. A kto, czy co to w ogóle jest? BIGFOOT to bardzo ciekawa postać. Po pierwsze jest to pseudonim, pod którym ukrywa się artysta i skater, który odpowiada za “filozofię”, wizerunek firmy i sam wygląd jej produktów. Po drugie, BIGFOOT to autorska postać tego artysty o tej samej nazwie. “Wielka stopa” chyba najbardziej przypomina yeti, które ktoś, gdzieś kiedyś widział a nawet sfilmował…. Tak na prawdę to poza samym wyglądem najważniejsze są wartości jakie sobą ta postać reprezentuje, spośród których na czoło wysuwa się ochrona środowiska naturalnego oraz świadome i rozsądne korzystanie z jego dobrodziejstw.

Wracając do osoby “prawdziwego” BIGFOOT’a, to jego skejtowa przygoda zaczęła się w New Jersey, gdzie razem z Mattem Piles’em stawiali pierwsze deskorolkowe kroki na lokalnych miejscówkach i skateparkach. Jednocześnie ze skate zajawką rozwijał się jego talent i zainteresowania sztuką. Po ukończeniu high school pojechał do SF studiować na tamtejszym San Francisco Art Institute. Jak wiadomo w szkole wszyscy cierpią przez przedmioty których uczyć się trzeba mimo tego że na 99% nigdy się nie przydadzą (z pewnymi wyjątkami) albo ani trochę nie są interesujące. BIGFOOT do wniosku że już czas rozstać się z uczelnią doszedł na trzecim roku i pełną parą zaczął działać. W 1996, kiedy jego ziom Matt Piles został pro w Real to ten zaprojektował dla niego deskę.

Wszystko zmieniło się w 1998, kiedy Ci dwaj przyjaciele założyli IPath, którego wizja była ściśle związana z ich perspektywą patrzenia na świat. “Ekologia ponad wszystko” to hasło, które chyba najlepiej obrazuje ich ideologię. IPath do produkcji swoich butów, odzieży i wielu innych gadżetów używa możliwie jak najwięcej alternatywnych materiałów, takich jak: hemp, bawełna organiczna, aby tym samym zminimalizować wpływ na środowisko naturalne. IPath zdecydowanie wyróżnia się spośród istniejących na rynku amerykańskim firm odzieżowo – obuwniczych zarówno pod względem team riderów, produktów jak i samej ideologii. Decydujący wpływ na to ma właśnie BIGFOOT.

Surfując dłuższą chwilę po internecie chciałem znaleźć prawdziwe imię i nazwisko Wielkiej Stopy, ale dosłownie nigdzie nie mogłem się tego doszukać. Natknąłem się za to na bardzo obszerny wywiad z nim. BIGFOOT jasno daje w nim do zrozumienia, że w zasadzie sam nie chce być człowiekiem, że tak na prawdę jest zwierzęciem uwięzionym w ciele człowieka i jego prawdziwe imię i nazwisko nic dla niego nie znaczą. BIGFOOT jest uosobieniem i ucieleśnieniem praw “Matki Natury”. Trzeba przyznać że brzmi to jak objaw jakiejś choroby, ale taka właśnie jest Wielka Stopa. W dalszej części tego artykułu BF przyznaje się że jego twórczość skierowana jest przeciwko zbiorowości ludzkiej (a zwłaszcza ich destrukcyjnej naturze), z wyjątkiem bliskich mu osób, członków rodziny i przyjaciół.

Kluczowym motywem jego twórczości jest postać BIGFOOT’a, czyli połączenie yeti, człowieka lasu i Matki Natury (zdaje się że płci męskiej…). BIGFOOT jest tak samo wrażliwy na cierpienie i degradację środowiska naturalnego jak i bezwzględny dla tych, którzy się do tego przyczyniają. Wielka Stopa potrafi w spokoju medytować gdzieś w leśnej gęstwinie, ale też cisnąć piorunem w tych, którzy niszczą, zanieczyszczają i burzą piękno natury. Postać Wielkiej Stopy jest dobrze znana mieszkańcom San Francisco, gdyż od początków lat 90-tych BF namiętnie bombardował ściany, pociągi etc tego miasta. Graffiti przez ponad dekadę było jednym z jego głównych środków ekspresji. W 2004 roku BIGFOOT otwarł swoją galerię i od tego momentu mniej rezyduje na ulicy a więcej w zaciszu swojej pracowni. Największymi inspiracjami Wielkiej Stopy są komiksy (głównie Hannah Barbera), prymitywne rysunki naskalne, twórczość wczesnego średniowiecza, kultura Dalekiego wschodu oraz rodzime kultury indiańskie Ameryki Północnej. Poza tym spory wpływ na jego twórczość miały lata 60-te, 70-te i 80-te w Stanach, głównie codzienne życie wielkomiejskiej dżungli.

Z takich ciekawostek dotyczących BIGFOOT’a i samej firmy IPath, to jeżeli graliście kiedyś w THPS Underground 2, to w poziomie Skatopia można zobaczyć na ścianach wrzuty Wielkiej Stopy przedstawiające jego autorski charakter.

Firmie IPath, podobnie jak wielu innym w skate branży nie udało się uciec przed wchłonięciem przez wielkie koncerny odzieżowe. Od jakiegoś czasu marka Ipath jest własnością firmy Timberland. Sam BIGFOOT nieco sceptycznie odnosi się do tego transferu, ale cóż takie są prawa rynku i jak dobrze pójdzie to zgodnie z przysłowiem “wilk syty i owca cała” obydwie strony na tym zarobią. Chłopaki rozkręcając biznes pewnie nie spodziewali sie takiego obrotu spraw i świadomi tego że są im potrzebni specjaliści od sprzedaży, marketingu itp. weszli w układ z potentatem w tej branży. Prędzej czy później pewnie i tak by do tego doszło…

Nie wiem też czy wiecie że IPath bardzo prężnie działa w kwestii wspierania sceny muzycznej i że w ogóle muzyka jest jednym z filarów wizerunku firmy. W butach i ciuchach tej firmy śmiga całą armia artystów, głównie mało znanych szerszej publice przedstawicieli sceny undergroundowej, ale znajdziecie też wśród nich muzyków którzy już “obili wam się o uszy”.

BIGFOOT w IPath ma bodajże najdłużej istniejący promodel buta o tej samej nazwie, którego szata graficzno – kolorystyczna zmienia się co roku. BF projektuje także t-shirty, bluzy i wiele innych gadżetów. Poza tym artysta udziela się w zaprzyjaźnionej firmie deskorolkowej Rasa Libre (Matt Field, Kenny Reed, Nilton Neves, Nate Jones, Bigfoot, Mike Daher, Ams: Ben Gore, Ryan Lay), gdzie tworzy grafiki na deski i ciuchy.