Natchniony tym co dzień dzieje się w internecie, postanowiłem, że napiszę parę słów na nurtujący pewnie nie jedną osobę temat „internetowego hejtu”. Najprościej było by napisać „hejty na deskę, a nie przed kompa”, ale jak za pewne się spodziewacie nie zmieni to nic, ewentualnie, może ktoś tam coś pocisnąć „Heniek do domu, czy coś”
Otóż tym wszystkim, którzy poirytowani są mega kiepskimi komentami, tyczącymi się głównie nowo powstałych rodzimych montaży, i odpisują anonimowym internautom, dam jedną radę „dajcie spokój”. Samemu zdarzyło mi się wplątać w jakiś „dialog” (choć to chyba za wartościowe, określenie dla potoku słów „sączącego się z monitora”) i podpisać się swoimi imieniem i nazwiskiem…i nic to nie zmienia, bo i tak odpisze Ci ktoś podpisany HWDP, AntyRap, czy rollermen, więc taka wymiana zdań nie pomoże wam w udowodnieniu żadnych racji. Obecnie na Skateboard.pl, z którym mam przyjemność od samego początku współpracować, komentarze mogą wstawiać tylko zalogowani użytkownicy FB, jak widzicie nie ma zbyt wielu chętnych, by pokazać swoją twarz. Akurat w przypadku naszego medium, za jakiś czas zostanie to zmienione, nie wszyscy mają FB, a naczelny nie chcę zamykać drogi tym, którzy nie uczestniczą w „budowaniu największej społeczności w Internecie” (ponad 500 mln użytkowników) i to akurat uważam za świetny pomysł.
Nie ukrywam, że aż miło było patrzeć na świetne komentarze pod „starymi” tekstami, ze „starego skateboard.pl”, gdzie naprawdę toczyły się, żywe i poparte konkretnymi faktami, opowieściami, czy przemyśleniami dyskusje…i tego nam wszystkim życzę, a nie wykorzystywania anonimowości Internetu do „niecnych celów”.
A dla tych wszystkich, którzy jednak, chociażby dla zabawy lubią pojechać innym, też mam małą radę – „Do It Yourself”, a potem możesz śmiało krytykować innych, za słabe montaże, biedne zdjęcia, beznadziejne skateparki, nieładny styl i bóg wie co jeszcze. Rusz dupę i zrób to sam…a potem ja pocisnę Ci na forum…pozdro.
Heniek
Comments are closed.